Uśmiechnąłem się na widok dziewczyn. Izzy i Clary jak zwykle założyły podobne sukienki co ostatnio, w sumie z chłopakami też się tak ubraliśmy. Spojrzałem na Alec'a, który gapił się na Sabine w krótkiej fioletowej sukience.
- Idziemy? - zapytałem podchodząc do Clary
- Tak - odpowiedziała z uśmiechem i ruszyliśmy grupą w stronę sali.
Po chwili coś czy raczej ktoś przykuł moją uwagę. Była ubrana w długi podróżny płaszcz z materiału nocnych łowców z wyszytym na piersi czterema literami C zwróconych do siebie brzuszkami. Szturchnąłem Alca w ramię i pokazałem na nią głową. Zrobił wielkie oczy i ruszył w stronę postaci, wracając powiedział.
- Inkwizytorka
<Sabine(chociaż pewnie nie wiesz kto to jest)? Clary? Reszta?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz