- Co to? - spytałam, pochylając się nad albumem. Była tam fotografia kilku ludzi.
- Krąg - odpowiedział Jace. Clary tylko nerwowo obhryzała paznokcie i pewnie zastanawiała się, co teraz zrobić.
- Co robimy? - rozejrzałam się po naszej małej grupce.
- Musimy się przygotować - powiedział Jace - na pewno będą polować na Sabi i Clary. Zawsze mówimy, kiedy idziemy poza Instytut no i trzymamy się razem.
- Przydały by nam się dodatkowe lekcje z walki - zaproponowała Izzy.
- Niezły pomysł. Możemy lecieć na smokach do lasu no i ćwiczyć - podsumował Simon.
- Codziennie po zajęciach na dziedzińcu? - spytałam. Wszyscy skinęli głowami. - To ja się przejdę.
- Pójdę z tobą - odpowiedział Alec. Wzruszyłam ramionami i wyszłam na korytarz.
- Co to? - spytałam i zerknęłam na kartkę przyczepioną do tablicy ogłoszeń. Raz za razem czytałam informację o przyjęciu Halloween'owym.
- No nieźle - Alec zerwał ogłoszenie i pobiegł powiadomić resztę
- Krąg - odpowiedział Jace. Clary tylko nerwowo obhryzała paznokcie i pewnie zastanawiała się, co teraz zrobić.
- Co robimy? - rozejrzałam się po naszej małej grupce.
- Musimy się przygotować - powiedział Jace - na pewno będą polować na Sabi i Clary. Zawsze mówimy, kiedy idziemy poza Instytut no i trzymamy się razem.
- Przydały by nam się dodatkowe lekcje z walki - zaproponowała Izzy.
- Niezły pomysł. Możemy lecieć na smokach do lasu no i ćwiczyć - podsumował Simon.
- Codziennie po zajęciach na dziedzińcu? - spytałam. Wszyscy skinęli głowami. - To ja się przejdę.
- Pójdę z tobą - odpowiedział Alec. Wzruszyłam ramionami i wyszłam na korytarz.
- Co to? - spytałam i zerknęłam na kartkę przyczepioną do tablicy ogłoszeń. Raz za razem czytałam informację o przyjęciu Halloween'owym.
- No nieźle - Alec zerwał ogłoszenie i pobiegł powiadomić resztę
<Reszta?XD>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz