sobota, 19 października 2013

Od Shane'a CD Collette


- To jak lecimy? - spytała Collette.
- Jasne - odpowiedziałem i podszedłem do Ferusa, który od razu zaczął narzekać. - Jedziemy na przejażdżkę - powiedziałem mu i lekko wskoczyłem na jego grzbiet. Poczułem jak przez ciało smoka przechodzi fala energii i po chwili wiatr szarpał moje włosy. Collette wyleciała chwilę za mną. Ręką pokazała, jakiś kierunek. Zwolniłem i leciałem obok niej. Lecieliśmy nad miastem, ponad chmurami. Po paru minutach dziewczyna zaczęła się zniżać a ja za nią. Zauważyłem ogromne drzewo. Pokazałem na nie a Collette skinęła głową i skręciła w jego stronę. Wylądowaliśmy tuż przy korzeniach.
- Jest wielkie - zachwyciłem się rozmiarami drzewa - Ciekawe jak wygląda na górze - zsiadłem z smoka i zacząłem się wspinać.
- Poczekaj na mnie - krzyknęła dziewczyna i wspięła się za mną. Wygodnie rozsiadłem się na jednej z wyższych gałęzi i pomogłem Coll.
- Dzięki - mruknęła i oparła głowę o moje ramię.
 
<Collette?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz