- Eee... - spłoszyłem się - Bo...
Przyśpieszyłem, żeby jak najszybciej tam dotrzeć
- No? Co z nią?
- Ech... Yyy... Nic?
- Nie kłam - powiedziała Sabine
- Coś się stało? - spytał Shane podchodząc
- Wracamy do cioci Clary - powiedziałem i szybko ruszyłem w odpowiednią stronę
- Co mu jest? - dziwił się
Jestem spięty, to prawda, ale nic mi nie jest - pomyślałem
Po chwili weszliśmy do domu. Osobiście, ku zdziwieniu wszystkich, natychmiast wszedłem do swojego pokoju i usiadłem na łóżku. Po chwili jednak wstałem i przebrałem się w piżamę. (W moim wykonaniu, piżamą były krótkie spodenki) I z książką położyłem się do łóżka. Po jakiś 15 minutach ktoś cicho zastukał drzwi. Wstałem z ociąganiem i otworzyłem drzwi. Zobaczyłem Sabi...
<Sabine?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz