- No dziewczyny i jak? - wyszłam z przebieralni
- Nieźle - odezwała się Clary zza mnie
Obróciłam się i oniemiałam z wrażenia. Clarissa stała w pięknej błękitnej sukience.
- Łał... - mruknęłam - Sabi?! Gdzie jesteś?! Chcemy cię zobaczyć!
- Tutaj. - odezwała się cicho, obejrzałam się za siebie
(uzgodniłyśmy tą sukienkę razem, prwada?)
- Świetnie ci pasuje! - krzyknęła Clary - Alec padnie jak cię zobaczy - dodała i dała jej kuksańcaWkrótce pojawiła się Maia
(Błagam, błagam powiedz, że to o tej mówiłaś)
- Okej. - powiedziałam mierząc ją wzrokiem - Przebieramy się, kupujemy je i idziemy do reszty- Na razie! - zawołała Maia
***
- Wiecie, że to już za dwie godziny?
- Co? - spytał Shane
- Bal w Sali Anioła tłumoku - powiedziałam zirytowana
<Sabi? Alec? Reszta? Co dalej?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz