sobota, 22 marca 2014

Od Sabine CD Alec'a


Jeszcze przez chwilę siedziałam na dachu, nadal wpatrując się w gwiazdy i myśląc o tym, co powiedział mi Alec. Szkoda, że tak szybko odszedł...
- O czym tak myślisz ? - spytała się Izzy, siadając obok mnie.
- Nie ważne - odpowiedziałam, wstając. - Pójdę się przygotować.
- Na pewno wszystko okej ?
- Tak... Tylko się denerwuję - zaczęłam wyłamywać palce.
- Nie ma czego - zaśmiała się - To tylko bal. Chyba, że chodzi o coś innego ? - patrzyła na mnie wyczekująco. Przygryzłam mocno wargę.
- Idziecie dziewczyny czy nie ? - spytała Clary wyglądając na dach.
- Tak, tak - wstałam. Nagle poślizgnęłam się na dachówkach.
- Uważaj - Izzy szybko złapała mnie za nagdarstek.
- Dzięki - wyszeptałam. Razem z pomocą dziewczyny zeszłyśmy z dachu. Następnie poszłyśmy do pokoju by się przygotować na bal. Ubrałam szybko sukienkę, rozczesałam włosy i spięłam je klamrą. Następnie zrobiłam sobie lekki makijaż.
- Buty zostawiłam ci pod łóżkiem - powiedziała Izzy. Sięgnęłam pod nie i wyjęłam ciemnofioletowe buty na obcasie.
- Dzięki - ubrałam je i powoli zaczęłam w nich chodzić po pokoju.
- No nieźle - mruknęła Clary.
- Co się stało ? - spytałam.
- Zamek popsuł mi się w sukience.
- Czekaj. Pomogę ci - podeszłam do komody i wzięłam z niej świeczkę. Następnie podeszłam do Clary - Poczekaj chwilę. Dół zamka posmarowałam odrobiną wosku. Następnie go zapięłam - Ta Daa !
- Dzięki - uśmiechnęła się. Pomogłam dziewczyną się wyszykować do końca.
- Jesteście gotowe ? - spytał Jace, zaglądając zza drzwi.
- Już idziemy - odpowiedziałam. Jeszcze założyłam swój wisiorek z ametystem. W końcu zeszłyśmy na dół.
- Dalej, bo się... - zaczął Alec, patrząc na zegarek. Kiedy podniósł wzrok, stał z otwartymi ustami. Chłopacy byli ubrani w białe garnitury z wyszytymi złotymi nićmi runami.
- Idziemy ? - spytałam.
- Tak - odpowiedział Simon. Ruszyliśmy w stronę Sali Anioła.
- Denerwujesz się ? - spytał Alec, podchodząc do mnie.
- Jak diabli - wyłamałam sobie palce.
- Teraz już a późno - Jace otworzył wrota. W środku było z sto par nocnych łowców.
- Ja... Nie dam rady - pisnęłam i uciekłam.
 
 <Clary? Izzy? Jace? Alec? Simon?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz